Sernik na zimno na jogurcie domowym

Absolutnie rewelacyjny sernik na jogurcie domowym inspirowany przepisem od Agnieszki Maciąg. Idealne ciasto na Wielkanoc! Waniliowe szaleństwo!

Przed Świętami szukaliśmy przepisu, w którym będzie można wykorzystać domowo przygotowany jogurt. Padło na  sernik na zimno i to nie tylko dlatego, że jest to szybki sposób na przygotowanie smacznego ciasta, ale przede wszystkim dlatego, że dzięki temu, iż nie używamy piekarnika żywe kultury bakterii znajdujące się w jogurcie pozostają nadal ŻYWE!

Co najzabawniejsze – sernik można tak przygotować, że nawet nie czuć specjalnie  jogurtu! Tak przynajmniej było w przypadku naszego sernika. Trzeba było wszystkim mówić, na czym był robiony 😁 

Jako inspirację wybraliśmy prosty przepis na truskawkowy sernik na zimno od Agnieszki Maciąg, który dla własnych potrzeb dość mocno zmodyfikowaliśmy. Przepis jest na tyle ogólny, że wręcz prosi się o to, by każdy przygotowywał go w taki sposób, jaki mu najbardziej odpowiada, zwłaszcza pod względem ilości cukru, zawartości aromatów czy użytych owoców. To, do czego zdecydowanie zachęcamy miłośników domowego jogurtu, jest za to taki sposób przygotowania, żeby zachować właściwości żywych kultur bakterii.

Najpierw jogurt

Do zrobienia sernika użyliśmy specjalnie przygotowanego jogurtu. Otóż chcieliśmy uzyskać sernik jak najbardziej waniliowy! Stąd wniosek, że jogurt powinien też być bardzo waniliowy. Nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby zrobić jogurt o jakimś innym smaku np. kakaowym (jak zrobić jogurt kakaowy można przeczytać tutaj). Wtedy nasz sernik będzie kakaowy. My jednak byliśmy nastawieni na wanilię i to w dużej ilości!

Żeby zrobić jogurt o smaku waniliowym po prostu dodaliśmy do mleka 1/4 laski wanilii. Zgodnie z obecnymi zalecaniami przed zrobieniem jogurtu z Zakwasek całość mleka zagotowaliśmy (a dokładnie mówiąc podgrzewamy do 80 °C) i właśnie do takiego podgrzewanego mleka dodaliśmy laskę wanilii. Być może warto byłoby dodać jeszcze większą część laski wanilii, by jej smak był wyraźniejszy, ponieważ w naszym przypadku okazał się on ostatecznie dość delikatny w samym jogurcie. Oczywiście bakterie dodaliśmy do mleka dopiero, gdy temperatura mleka spadła do ok. 43°C. Gdybyśmy zrobili to za wcześniej, bakterie zginęłyby i jogurt nie wyszedłby.

Do wyhodowania nowego jogurtu waniliowego użyliśmy już wcześniej zrobionego jogurtu z Zakwaski VITALAKT. Dla porządku dodajmy, że również z innych typów Zakwasek można zrobić jogurt będący podstawą tego rodzaju sernika na zimno. Oczywiście też jogurt bez dodatku wanilii będzie odpowiednim składnikiem.

Jogurt robiliśmy dzień wcześniej, więc do przygotowania był on już dobrze schłodzony w lodówce. Tę część jogurtu, której nie zużyliśmy do sernika, zjedliśmy potem ze smakiem na śniadanie! 😁

Potrzebne składniki

  • jogurt domowy (ok. 500 ml)
  • śmietanka 36% (500 ml)
  • cukier z prawdziwą wanilią (lub inny ulubiony cukier np. kokosowy)
  • ekstrakt waniliowy
  • 7-8 łyżeczek żelatyny (lub odpowiednią ilość agaru, choć na pierwszy raz nieco baliśmy się testowania tego przepisu z agarem zamiast żelatyny – być może niesłusznie)
  • 1 duże mango (lub inne owoce)
  • 2 galaretki (najlepiej z agarem; smak według gustu, my użyliśmy truskawkowe)

Sposób przygotowania

Potrzebny czas: ok. 30 minut.

    1. 1. Do garnka wlewamy śmietankę i dodajemy cukier. My wsypaliśmy całe opakowanie (20g), ale jeśli ktoś woli mniej słodki sernik, to należy użyć odpowiednio mniej cukru. Całość podgrzewamy (ale nie zagotowujemy) i mieszamy aż do rozpuszczenia się cukru.
    1. 2. Śmietankę z cukrem pozostawiamy do wystygnięcia, po którym dolewamy jogurt. Uwaga: nie dolewajmy jogurtu, jeśli temperatura śmietanki nie spadnie wpierw do ok. 43 °C (przydaje się termometr kuchenny). Całość delikatnie mieszamy łyżką.
    1. 3. Na tym etapie dodaliśmy jeszcze ekstrakt waniliowy (by przypadkiem nie było zbyt mało waniliowe 😁).
    1. 4. Jednocześnie – w czasie stygnięcia zawartości garnka – przygotowujemy żelatynę: Do połowy szklanki gorącej wody wsypujemy ok. 8 łyżek żelatyny, które następnie dokładnie rozpuszczamy w wodzie poprzez długie mieszanie. Następnie nieco ostudzoną zawartość szklanki wlewamy do garnka z resztą składników i dokładnie mieszamy łyżką.
    1. 5. Czas przelać zawartość do foremki. My użyliśmy okrągłej, tortowej foremki. Jeśli nasza foremka może przeciekać, warto odczekać ok. 10-15 minut, żeby pozwolić zacząć zawartości naszego garnka nieco gęstnieć. Wtedy będzie miała ona już mniejszą tendencję do „uciekania” z foremki. Zawartość foremki wygładzamy i wstawiamy całość do lodówki do schłodzenia.
    1. 6. Po stężeniu sernika na wierzch kładziemy owoce i zalewamy je galaretką. Zostawiamy do stężenia (w lodówce).

I to już wszystko! Sernik wyjmujemy z foremki i można podawać.

Sernik czy może „jogurtownik”?

Nazywamy nasze ciasto z przyzwyczajenia sernikiem, ale prawdę mówiąc w przepisie tym nie ma w ogóle sera. Zastępują go jogurt i śmietanka! Dlatego być może lepszą nazwa dla tego ciasta byłaby nazwa jogurtownik albo jogurtowe ciasto na zimno.

Chcesz zrobić domowy jogurt? Masz pytania?

Jeśli masz jakiekolwiek pytania lub wątpliwości, zapraszamy do kontaktu poprzez formularz kontaktowy lub telefonicznie na numer 600-58-99-79. Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Pod tym numerem możesz złożyć zamówienie na startery lub dokonać tego na sklep.jogurt-domowy.pl.